Wróć, jeśli masz odwagę || Estelle Maskame

Tytuł : Wróć, jeśli masz odwagę

Autor : Estelle Maskame

Wydawnictwo : Feeria Young

Liczba stron : 348

Estelle Maskame szturmem podbija serca polskich czytelników. Najpierw bestsellerowa seria DIMILY, a teraz "Wróć jeśli masz odwagę". O tym tytule jest głośno chodziaż swoją premierę miał niedawno, bo w listopadzie.

Książka dla nastolatek, która porusza naprawdę wiele poważnych, życiowych problemów. Przeczytacie tu o stracie rodziców, nieodwzajemnionej miłości, alkoholizmie w rodzinie, trudnej znajomości, stracie nienarodzonego dziecka, a także o błędzie, który może zaważyć na przyszłości.

Estelle doskonale oddała uczucia towarzyszące niektórym chwilom. Momentami nie mogłam powstrzymać wzruszenia. Wczułam się w sytuację i było mi naprawdę żal bohaterów.

"Co powinno się mówić komuś, kto opłakuje śmierć rodziców? Nie wiem. Nikt nie wie."

W wyniku wypadku Danielle i Jaden tracą rodziców. Wszystko się zmienia. Przeprowadzają się do dziadków, miasteczko żyje tą tragedią, a przyjaciele i znajomi zaczynają się od nich odsuwać. Niestety ich najlepsza przyjaciółka, a zarazem dziewczyna Jadena, McKenzie też urywa z nimi kontakt. Zaczyna ich unikać nie tylko z bezsilności. Choć dziewczyna wie, że jest im potrzebna w tych trudnych chwilach nie ma pojęcia jak się zachować. Poza tym, jej rodzinie nie otrząsnęła się jeszcze ze swojej własnej żałoby.

"Wszystko, co wiem o dzisiejszym Jadenie Hunterze, to to, że nic o nim nie wiem."

Oprócz głównego wątku pojawia się tu też przyjaźń. Holden i Will to najlepsi przyjaciele McKenzie. Od czasu wypadku zachowanie Holdena znacznie się zmieniło, ale dziewczyna nie potrafi dojść do tego, czemu tak jest. Chłopak zaczyna unikać Kenzie, dochodzi między nimi do kilku sprzeczek. Cała sprawa rozwiązuje się pod koniec książki. Muszę przyznać, że ten wątek nie przypadł mi do gustu, a momentami miałam ochotę wejść do książki i przyłożyć Holdenowi.

McKenzie uczy się, pracuje po godzinach, spędza masę czasu z chłopakami. Można by pomyśleć, że unika powrotu do domu i rzeczywiście tak jest. Tam zazwyczaj czeka na nią matka, która jest alkoholiczką. Nie jest co prawda złośliwa i nie robi awantur, ale jej choroba nieustannie się rozwija. Zdarza się, że wysyła swoją niepełnoletnią córkę po alkohol. Domownicy nie próbują porozmawiać z kobietą i można powiedzieć, że się do tego przezwyczaili. McKenzie drażni jej niemoc w tej sprawie, ponieważ nie chce sprawiać przykrości swojej matce.

"Lękam się tego, bo znam ból wynikający z utraty kogoś bliskiego; wiem, jak straszliwy wpływ na ludzi może mieć żałoba i jak bardzo ich zmienia."

Jeśli chodzi o okładkę, drażni mnie tytuł, który jest wielki i niemal zasłania wszystko inne. Przytłacza całą okładkę i osobiście rzucając okiem na książkę widzę tylko ten napis.
Samo zakończenie nie do końca mi się podobało. Wszystko stało się nagle i może gdyby nie to, iż miałam wrażenie, że było napisane na "byle szybciej", a były Kenzie niesamowicie mnie zdenerwował wszystko byłoby okej.

Mam nadzieję, że Maskame napisze kontynuację "Wróć, jeśli masz odwagę" bo chciałabym dowiedzieć się jak potoczą się dalsze losy Holdena, czy relacja Kenz i Jadena wróci na właściwe tory, a także co stanie się z nowo odbudowaną przyjaźnią McKenzie i Dani.

Do napisania,

N. 💓