Przyszłość ma twoje imię || Elżbieta Rodzeń


Tytuł : Przyszłość ma twoje imię
Autor : Elżbieta Rodzeń
Wydawnictwo : Zysk i S-ka
Ilość stron : 544

Książka, która pozwoliła mi odzyskać wiarę w polskich autorów. Przyznam się, że sięgnęłam po nią ze względu na tytuł i cudowną okładkę, ale nie zawiodłam się. Pani Elżbieta Rodzeń bardzo realni opowiedziała historię Blanki i Mateusza.
"A ja nie mogę jej winić za to, że ma dobre serce i wierzy w ludzi. Życie nie nauczyło jej, że w niektórych po prostu nie warto wierzyć."
Blanka ma z pozoru normalne życie. Wyprowadziła się od rodziców, zaczyna studia, pracuje w kawiarni. Ciągną się za nią jednak skutki napadu, który przeżyła w przeszłości.
Odbił się on mocno nie tylko na jej zdrowiu, ale też na psychice. Jest kilka czynności, których dziewczyna nie lubi, a wręcz się ich boi. Nie może wejść do żadnego sklepu (napad miał miejsce w sklepie), ponieważ dostaje wtedy ataku paniki. Blanka choć jest nieśmiała ma bardzo wiele nietuzinkowych zdolności i zainteresowań. Dziewczyna niejednokrotnie nas zaskakuje.

Blanka w dość niefortunnych okolicznościach poznaje swojego sąsiada Mateusza. Okazuje się też, że jest on szefem zmiany, na której pracuje dziewczyna.
"Pamiętaj o tym co najważniejsze. Zacznij od nowa. Twoja przyszłość jest biała jak śnieg."
Mateusz też nie miał łatwo w życiu. Od piętnastego roku życia musiał opiekować się swoim młodszym bratem. Jego ojciec jest alkoholikiem i wszystkie pieniądze wydaje na alkohol. Młody Mateusz musiał zapracować na jedzenie, rzeczy potrzebne do szkoły (choć często do niej nie chodził), ubrania i leki dla swojego chorowitego brata. Choć chciałby mieszkać z bratem wie, że dla Kacpra lepsze będzie życie w rodzinie zastępczej.

Mateusz stopniowo buduje sobie zaufanie u Blanki. Rodzi się między nimi uczucie, a ich zupełnie odmienne charaktery przyciągają się niczym magnesy. Wszystko psuje się przez demony przeszłości, które dają o sobie znać. Czy mimo wielu przeszkód uda im się zbudować wspólną przyszłość? A może Blanka nie będzie umiała ponownie spojrzeć na Mateusza?
"On jest słońcem, wokół którego kręci się mój świat. Jeśli ktoś mi go odbierze, znów zostanę w ciemnościach."
Książka należy do tych, które wprost się pochłania. Momentami miałam wrażenie, że autorka zdeptała moje serce po to aby następnie złożyć je w całość. Czytając "Przyszłość ma twoje imię" zagwarantowałam sobie nieprzespaną noc, cienie pod oczami i opuchnięte oczy. Nie jest to kolejna banalna historia o miłości. Bohaterowie nie są idealni, mają też swoje wady. Muszą mierzyć się z problemami życia codziennego. Chłopak musi sobie zapracować na zaufanie Blanki, a kiedy już są razem ich związek nie jest słodki i idealny. 

Podsumowując bardzo polecam wam sięgnąć po "Przyszłość ma twoje imię". Ta książka jest wspaniała, realna i wiele nas uczy. Niech nie przeraża was ilość stron, bo będą mijać błyskawicznie, a w pewnym momencie stwierdzicie, że jest ich za mało.



Do napisania,
N.❤














Komentarze